Strony z plagiatem

[_maroko.nine.one]

Nie no, Radek_1, weź kolesiowi przemów do rozumu, bo usunął tylko solucje z em2, z 1 i 3 ani rusz. Jak to tak dalej będzie, to użyjemy tego mailbombera, bo sms raczej nie, bo koleś ma w erze(trzeba hajsu dawać, lub ze specjalnej bramki).

[KrzysiekBiala]

Prawda . Bedzie na przyszłośc wiedział od kogo kradnie

[Radek_1]

Nie, jedna solucja z Emergency 3 on sam napisał, a co do solucji Emergency 1 to już nie jest moja sprawa. Ja tylko go w mailu upomniałem.

[NoName_Tychy]

no w sumie do e1 to ma z gazety tak jak mowil i ten drugi kolo tez. Sam mialem ta gazete gdzie one byly.

[_maroko.nine.one]

A to też jest plagiat, no chyba, że tamci z gazety pozwolili w ten sposób wykorzystywać te informacje.

[KrzysiekBiala]

bez kitu. Maroko działaj i hakuj hehe

[Genocide]

Hehehe co kolesie hackowac , kazdy sie umie przechwalac:-D.Ja hackoje i wole o tym niemowic a nie chwalic sie wszystkim na forum.Daj mi jakis adres stronki ktora zhakcowales to wtedy uwierze.Czekam.

[NoName_Tychy]

:D Hehehe co kolesie hackowac , kazdy sie umie przechwalac:-D.Ja hackoje i wole o tym niemowic a nie chwalic sie wszystkim na forum.Daj mi jakis adres stronki ktora zhakcowales to wtedy uwierze.Czekam.

Hmmm.

Moim zdaniem masz 13 lat ledwo co nauczyles sie html'a i bedziesz innych pouczal jaki to ty niesteś Mitnick (pewnie nawet nie wiesz kto to) cóż...

[KrzysiekBiala]

jaki lol

[_maroko.nine.one]

Nieno, ja hackować nie umiem, przyznaję się. Z tym co mówiłem, to raczej bym nawet nie próbował, bo jeszcze mnie wykryją na republice, powiadomią mojego dostawce internetu i mi umowę wypowiedzą! Co do kolesia, to on chyba wie, ktoto Mitnick, bo jego nick, miał już jakiś znany hacker(Z pamiętnika hakerów <- fajna książka, polecam!!).

Co do shackowania stronki, to zchackuje stronę mojej klasy! Sam ją zrobiłem i nią zarządzam !!

[bercik]

Po pierwsze wlamania dokonuje sie zazwyczaj na serwer a nie na strone; po uzyskaniu dostepu do serwera (zasadniczo celem jest uzyskanie dostepu z prawami root'a), mozna dopiero modyfikowac zawartosc stron. Wlamania dokonuje sie poprzez przejecie hasla lub wykozystanie beledow w oprogramowaniu - np. przepelnienie bufora ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Buffer_overflow_-_przykład_1 ).

Po drugie wlamania na strone mozna dokonywac w przypadku stron generowanych dynamicznie (np. system newsowy na stronie Radka lub to forum) - tak jak na serwer poprzez bledy w silniku takiej strony badz przejecia hasla (np. polaczenie z tym forum jest nie szysfrowane i przy kazdym logowaniu przesylane jest ono przez siec jawnym tekstem i moze zostac przechwycone).

Po trzecie tak samo wlamanie jak i nieuprawniona modyfikacja danych na nosnikach komputerowych sa przestepstwem (Art. 267 i 268 Kodeksu Karnego) i grozi za to cos wiecej niz tylko zerwanie umowy przez ISP.

[_maroko.nine.one]

To, że hackerstwo jest nielegalne to ja wiem, ale nie wiedziałem, który to artykuł itp.

Co do "prawa komputerowego", to nieco rozwinę, choć to nie będzie związane z tym wątkiem.

Większość osób uważa, że cracki są nielegalne. Otóż, jest inaczej. Każdy użytkownik ma prawo, do stworzenia kopii zapasowej oprogramowania, które zakupił. Jednak, w sporej ilości przypadków, oprogramowanie to jest chronione, przed takimi incydentami i użytkownik musi złamać te zabezpieczenia, aby mógł użytkować program. W ten sposób powstaje crack, który można rozpowszechniać, ale nie może zostać użyty nielegalnie.

Ściąganie oprogramowania przez internet, też wiele osób uważa za nielegalne, lecz można ssać oprogramowane całkiem legalnie, ale po upływie 24h, należy je usunąć lub zakupić oryginalną wersję tego oprogramowania.



Dodam na marginesie, że gdy ktoś zostanie przyłapany, na użytkowaniu nielegalnego oprogramowania, może się spokojnie wybronić używając tych kilku ustępstw prawnych.

[Radek_1]

No tak, ale to z tematem rozmowy nie jest związane.

[_maroko.nine.one]

Wiem, chciałem założyć nowy temat, z tym problemem, ale widziałem, że bercik co nieco powiedział o prawie, to ja swoje dorzuciłem.

[pogromca_ognia]

wyslac do tych gostkow email albo jakies pismo o naruszeniu p[raw autorkich i za takie cos mozna miec sprawe w sadzie i grzywne za nielegalne uzywanie artykułów bez wsześniejszego poinformowania autora wtedy gostek jak to przeczyta bedzie mial kisiel w gaciach i pewnie usunie to z serwa ale jak ogladalem niektore stronki to "autorzy" tych solucji nie usuneli ich