Przez nieuwagę kierowcy samochodu pomocy drogowej, duży samochód ciężarowy wypadł na przciwny pas i przewrócił się. Tym samym spowodował wypadek samochodowy i pożar niektórych pojazdów. Wysyłamy 3 wozy starażackie, w każdym po trzech strażaków w maskach, dźwig, 2 lawety, wóz techniczny ze strażakiem w masce gazowej, szpital polowy z 3 lekarzami i sanitariuszami. Szpital polowy ustawiamy po prawej stronie na trawie przed wejściem do tunelu. Teraz wjeżdżamy jak najszybciej wozami strażackimi do tunelu, jednego ustawiamy na jednej stronie barierki po prawej (żeby gasił ten samochód na poboczu), a dwa pozostałe na przeciwną strone, aby gasiły te samochody i ciężarówkę. Wysadzamy ludzi z pojazdów i każemy im odprowadzić tych ludzi co nie są ranni, a stoją w tunelu (musimy to zrobić szybko, ponieważ mogą się zatruć dymem i możemy mieć dwa razy więcej rannych!). Odprowadzamy ich koło szpitala polowego żeby nam nie przeszkadzali. Wysadzamy strażaka z wozu technicznego i rozkazujemy mu wziąść nożyce do rozcinania wraków, w samochodach będzie łącznie 7 rannych, jedna osoba będzie leżała obok tych palących się samochodów, a druga będzie w takim pomieszczniu w skale po prawej (wejście jest obok przewróconej przyczepy tego tira, po prawej stronie). Należy uważać bo w pewnym momencie zawali się wejście do tunelu, dlatego żadnych samochodów nie nalezy tam stawiać. Gdy się to już stanie, dźwiegiem usuwamy dwa kamienie i jeden który przygniótł samochód, lawetą zabieramy wrak i dźwigiem usuwamy głaz który przygniótł drugi samochód (możemy tego nie robić, ale gdy wybuchnie zablokuje przejazd dla wozów strażackich i trzeba bedzie dźwigiem odsunąć kamień), zabieramy go na druga lawetę i odsyłamy lawety i dźwig do bazy. Lekarzami oczywiście leczymy rannych i zanosimy do szpitala polowego. Jeżeli nie będzie dodatkowych ofiar, to powinno ich być 9. Gdy wszystkie pojazdy zostaną ugaszone i wszyscy ranni znajdą się w szpitalu polowym, odsyłamy wszystko do bazy. Tym sposobem zdybyłem 98%
Ocena solucji:
 (Ocena: 0 - Głosów: 2) |