Emergency

1.Wysyłamy 3 wozy strażackie z możliwością podłączenia do nich węży(Strażacy w maskach)
2.Wysyłamy 3 karetki w pełnym składzie
3.Zaczynamy gasić pożar (Radze aby do środka budynku weszło z 4 strażaków bo półki się tam palą) przed tym wyślijcie lekarza do leżącego tam faceta.
4.Po ugaszeniu pożarów wchodzimy 2 strażakami (koniecznie w maskach) i rozwalamy toporkiem drzwi dzięki którym przedostaniemy się do 2 ofiar
5.Strażaków oraz karetki wysyłamy do bazy
KONIEC MISJI

Wzywamy 3 karetki 1 Wóz z możliwością podłączenia węży
i 1 techniczny 4 strażaków podłączamy do wozu i gasimy opony ,tych 3 z technicznego biorą gaśnice i gaszą opony w budynku natomiast 1 z 2 pozostałych z wozu do którego podłączyliśmy 4 strażaków 1 bierze toporek i wchodzi do biura 2 zaś wynosi ofiarę z wózka widłowego.ten co wszedł do biura bierze ofiarę i wynosi na parking gdzie czekają karetki. potem wraca po 2 osobę do biura i również wynosi na parking.lekarze opatrują rannych. strażacy gaszą pożar. Rannych wkładamy do karetek i do bazy po ugaszeniu pożarów zwijamy strażaków i do bazy misja wykonana.

solucja daniela znacznie lepsza i dzięki niej zrobiłem przed chwilą na 100% tą misje a z solucją parkoura miałem 74% bo za dużo jednostek wysłać trzeba w solucji parkoura

Tu moja solucja bardzo podobna do solucji daniela, ale nieco dokładniejsza jeśli ktoś sobie nie radzi (poza tym w mojej wysyła się jeszcze mniej jednostek):

Potrzebne jednostki:
1 cięzki wóz strażacki z możliwością podłączania węży (w środku 4 zwykłych strażaków i 2 z maskami gazowymi)
3 ambulanse (w jednym dodatkowo lekarz)

Przebieg misji:
Podjeżdżamy wozem strażackim na tylną część składu opon (gdzie prowadzi brama). Wysiadamy strażakami, zwykłych zaopatrujemy w węże strażackie i podłączamy do wozu, a jeden z maską gazową pierze strażacki toporek po czym obaj wchodzą do budynku. W międzyczasie wysadzamy załogi ambulansów i jednej grupie sanitariuszy każemy podnieść ofiarę niedaleko wozu strażackiego. Wracamy nimi jak najszybciej do miejsca w którym ofiarę opatrzy lekarz (lekarz zostaje przy drzwiach wejściowych do składu). Jednego ze strażaków z wężem kierujemy za ogrodzenie składu i każemy gasić krzak najbardziej oddalony na zachód, drugi strażak niech gasi opony z tyłu składu. Strażakiem z toporkiem rozwalamy drzwi i zabieramy ofiary z biura, odnosimy lekarzowi, po opatrzeniu odsyłamy do szpitala. Wysyłamy strażaków z maskami po gaśnice. Gasimy nimi regały z oponami poczynając od wschodniej części. Gdy pożar jest ugaszony misja kończy się, a ocena powinna wynieść 100%.

PS: Powiecie, że nie ma sensu powtarzać prawie tego samego. No w sumie tak, ale chciałem rozwiać wszelkie wątpliwości.

ale jest ryzyko jak sanitariusze będą za blisko ognia to padną jak muchy natomiast lekarz to wytrzymały jest bezpieczniej strażakiem, ale jak kto woli i regały szybko sie zapalają.

Właśnie dlatego wysyłam sanitariuszy po faceta z wózka widłowego, strażacy w tym czasie mogą już lecieć po gaśnice, a w tym konkretnym przypadku sanitariuszom nic nie grozi, jeśli wszystko robimy wystarczająco szybko. Oczywiście nie mówię, że twoja solucja jest zła, w końcu zimbul przeszedł dzięki niej misję na 100%.

nie no wcale nie jestem zły.Każdy grę inaczej przechodzi i to jest fajnie że zawsze jest kilka opcji. pozdrawiam Carman

Obie solucje sa dobre i nie ma o co się spierać. Różnice wynikają ze stylu gry .Reasumując to z tych 3 solucji można zrobic jedną naprawde genialną.

Potrzebne wozy:

-1 wóz techniczny z 3 strażakami z maskami gazowymi (ustawiamy na parkingu koło budynku)
- 2 wozy z możliwością podłączenia węży gaśniczych (w każdym po 4 strażaków) (jednego ustawiamy koło rannego, ale nie za blisko , a drugiego za budynkiem)
-3 Karetki pogotowia) w tym jedna koło palącego składu opon, a dwie na drodze koło parkingu

MISJA :

Ludzie z ciężkich wozów strażackich wysiadają i wyposażają się w węże gaśnicze oraz podłączają do wozów i gaszą opony. Skład karetki, która stoi koło rannego obok opon wysiada i lekarz zajmuje sie poszkodowanym. teraz ekipa z wozu technicznego wysiada... Jeden strażak z maska gazową wyposaża się w topór, cała ekipa z maskami gazowymi wchodzi do budynku, strażak z toporkiem rozwala drzwi znajdujące się w budynku po czym odkłada topór i wyposaża się w gaśnice... w miedzy zasie dwóch pozostałych bierze osoby w jednym pomieszczeniu i wyprowadza na dwór... potem dwóch strażaków którzy wynosili rannych wyposaża się w gaśnice i wchodzi do pomieszczenia w którym sie pali...ekipy pogotowia zajmują sie rannymi... ranny obok składu opon powinien już być w dobrym stanie, więc zabieramy go do karetki, i na razie będzie w karetce... ludzi zaczadzonych ładujemy do karetki i wysyłamy do bazy, teraz do bazy wysyłamy karetkę z kierowcą pojazdu który spowodował pożar... pożar powinien być ugaszony, więc odsyłamy strażaków do bazy....

MISJA wykonana z 100%

Może się czepiam, ale wzywając tyle jednostek na pewno misja nie zakończy się 100% sukcesem. Za dużo kasy na to pójdzie. Ja w sunie tylko raz wykonałem tę misję na 100% i nie wiem jak to zrobiłem ,ale pamiętam, że użyłem BARDZO mało jednostek.

tylko 3 karetki i jeden wóz z 4 zwykłymi i dwoma w maskach i tyle

O właśnie. I jeszcze tylko jeden lekarz. Nie muszę wspominać, że akcja musiała być przeprowadzona niezwykle szybko i sprawnie, żeby nie było strat materialnych.

ja nie !@#$%^ dryga misja a tu takie pomysły może jedne strażak i pół karetki wyjdzie najtaniej

Możesz jaśniej, bo chyba mało kto wie, o co Ci biega???

Wydaje mi się, że RTx został zirytowany różnymi opcjami przejścia misji. (Chodziło Mu raczej o koszty )