Emergency

Wzywamy 2 wozy gaśnicze z autopompą, wyciągamy węże i podpinamy się do hydrantów, niepozwalamy by pożar się rozprzestrzeniał.Teraz potrzebny nam będzie transporter i wóz opancerzony z 5 strzelcami, które wysyłamy pod budynek przy którym stoją barjerki, zabieramy stojący tam granatowy samochód co uniemożliwi ucieczkę terrorystom po czym strzelcami pacyfikujemy napastników (jeśli ich postrzelimy to musimy wezwać karetki i odtransportować ich do bazy).Wzywamy wóz z drabiną, techniczny wóz strażacki, dźwig i dwie karetki z lekarzami (łącznie 10 karetek plus tyle ilu terrorystów postrzelimy).Na wóz z drabiną wsadzamy jednego strażak i przenosimy nim 2 rannych z piętra, 3 rannych należy uwolnić przy pomocy strażaków (są przygniecieni kawałkami zniszczonego budynku).dźwigiem podnosimy kawałek dachu uwalniając rannego a następnie drzewo w okolicy domu w którym ukrywali się przestępcy.Przy pomocy nożyc oswobadzamy 2 rannych z limuzyn stojących we wjeździe.Leczymy wszystkich i wywozimy do bazy.Misję kończymy po wywiezieniu wszystkich rannych, ugaszeniu pożaru i obezwładnieniu terrorystów.

ja mam tylko jeden knyf wszytko ok ale biorę strażakow i tam gdzie są palące się drzewa to je wycinam i ogień sam zgaśnie. i szybciej niż walczyć z ogniem. to tylko taki knyf może komuś sie przyda

No tak, ale zanim zbierzesz rannych, to strażacy już będą na fajrancie

zgadza sie wtedy spadochron do bazy, tylko ten z drabką i techniczny do rozcinania wozów, pozarów nie ma bo wozy z pompa je zgasza

No i jeszcze niebiescy by się przydali na miejscu, bo tam takich czterech ziomków rozkminia, jak tu nawiać

tylko jak wzywamy policję to najlepiej strzelców bo terroryści beda do nas walić z czego popadnie i zwykli mogą odnieśc obrażenia.

Niekoniecznie strzelców. Wystarczy podjechać do terrorystów opancerzonym transporterem i jak oni będą zajęci strzelaniem do niego, to zajść ich od tyłu i zaprosić do Poloneza (taniec), zaobrączkować, zapuszkować, zaaresztować i inne rzeczy jeszcze można zrobić z nimi

ja żeby sie ich pozbyc zabiłem ich z daleka snajperem tak jak powiedział nelo11 podjechałem transoprterem i snajperem ich rozwaliłem

była informacja by snajpera używać tylko w ostateczności.la i tak ciała musimy zabrac

To zależy, bo jeżeli chcesz perfekcyjnie wykonać misję to nie możesz ich po prostu rozwalić snajperem, tylko wykazać profesjonalizm i ich zaobrączkować

ja emergency przeszłem kilka razy i tylko raz ich snajperem rozwaliłem a reszte normalnie aresztowałem strzelacami i zawsze wjeżdźałem żeby szybciej wyszli wozem opancerzonym przed ten dom co oni tam siedzą i aresztuje

ja czekałem aż wyjdą wtedy uważam że jest lepiej bo nie spodziewają sie ataku.

Tu ktoś napisał, że podjeżdża pod dom, a to nie najlepszy pomysł, bo wtedy terroryści uciekają w górę mapy, aż wyjdą za obszar akcji i misja zawalona

ja mam tylko jeden knyf wszytko ok ale biorę strażakow i tam gdzie są palące się drzewa to je wycinam i ogień sam zgaśnie. i szybciej niż walczyć z ogniem. to tylko taki knyf może komuś sie przyda

ja tam szybko podłączam strażaków do hydranty które są przy tych drzewach i gasze i sie gasi bez problemu