Emergency

Witam.
Chciałbym Wam pokazać swoje wstępne prace w modelowaniu samochodów.
Na pierwszy odstrzał poszedł Polonez Kombi.
Wstępnie wygląda On narazie tak:

Co muszę zrobić?
Drugi bok, przód, i tył będę musiał jeszcze zrobić, a pierwszy bok jeszcze dokończyć. Następnie pochylenia boków(ścian), inne szczegóły(takie jak lusterka boczne).
Krytykujcie jak chcecie, wiem że coś znajdziecie napewno by skrytykować...
Odrazu mówię, że jest to mój pierwszy taki model.

Pzdr.

Za mało szczegółów i jest zbyt pudełkowaty zrób osobno zderzaki zobaczymy co będzie potem.

1. Kanciasty
2. Z tego programu nie eksportujesz do EM4,
3. Jeszcze ktoś używa IE (ale nad gustami się nie dyskutuje)
4. Made BY Stasiek powinno być teraz znaczy tyle co "wyprodukowano w staśku"

1. Kanciasty (jak to kiedyś GRZEHO napisał: "jak ciężarówka listonosza Pata".
2. Fakt, żeby wrzucić model do E4 musisz użyć Zmodelera.
3. Ja używam...
4. Też prawda.

Sasquie pisze:1. Kanciasty (jak to kiedyś GRZEHO napisał: "jak ciężarówka listonosza Pata".
2. Fakt, żeby wrzucić model do E4 musisz użyć Zmodelera.
3. Ja używam...
4. Też prawda.

...no to znam już 2 osoby

PS. Stasiek możesz pokazać inny widok...nie wiem jak się nazywa w tym programie...chodzi o widoki na te 'trójkąty'

W tym programie(Wings3D 1.2)nie robi się modeli za pomocą "trójkątów", jak w Zmodelerze...
Tutaj się łączy punkty, całość modeluje się z bryły(sześcianu). Ale efekt może być b.fajny, jak ktoś umi dobrze modelować...
Tutaj fota dla T.K.:


Niedługo będę go kończyć modelować(wiem kwadratowy jest), ale pomodzę jeszcze nad pochyleniami, zderzakami, itd.

Aha, to żeby go mieć w Em4, to będę go musiał do Zmoda przerzucić i dopiero...? Aha..., o tym to nie wiedziałem, bo program(którym modeluję)mam dopiero 2 dni.

Dodane po 29 minutach:

W tym programie(Wings3D 1.2)nie robi się modeli za pomocą "trójkątów", jak w Zmodelerze...
Tutaj się łączy punkty, całość modeluje się z bryły(sześcianu). Ale efekt może być b.fajny, jak ktoś umi dobrze modelować...
Tutaj fota dla T.K.:


Niedługo będę go kończyć modelować(wiem kwadratowy jest), ale pomodzę jeszcze nad pochyleniami, zderzakami, itd.

Aha, to żeby go mieć w Em4, to będę go musiał do Zmoda przerzucić i dopiero...? Aha..., o tym to nie wiedziałem, bo program(którym modeluję)mam dopiero 2 dni.

Heh wings program znany używany przez modderów do M&B
po pierwsze - nazwa tematu "made in" oznacza wyprodukowano W.
Zmień na "made by" jak już
Po drugie przed Tobą długa droga, ale 3mam kciuki

Z Wings'em za dużo się muszę męczyć, ale jak nie da się nim dodać modeli do Em4, to zrobię poldka na Zmodzie(jak go poznam lepiej[Zmodelera]).
Narazie obrysowałem w Zmodelerze Jelcza PR110D 2005 :

Jak byście niewyraźnie widzieli fotkę, to macie tutaj link do niej i tam sobie ją powiększyc możecie.
http://img684.imageshack.us/img684/5861 ... 0r2005.jpg

Funkcją Spline to tylko szkic?

Może kolega zapozna się z poradnikiem http://emergency.gry-online.pl/index.php?dzial=zmodeler zanim zacznie dłubać na własną rękę, bo jak słusznie zauważył kolega T.K raczej z tego splajnu modelu nie będzie.

Właśnie wiem, że z tego nie będzie modelu, ale też nie rozumiem tego poradnika.
Wiem jak "rozłożyć" ten prostokąt z trójkątami, ale jak potem go rozsuwać, przechylać, itd. itp. ... ?

Bo wziełem się za coś o wiele prościejszego, Polonez 1500, jak wiemy to "kwadratowaty" samochód, i dobry do wymodelowania dla początkujących.

Sorry, za nie najlepszą jakość foty.

Aha, a tamte dwa poprzednie modele(Polonez Kombi oraz Jelcz autobus)zostaną wymodelowane, jak zrobię Poldka 1500-setkę, i nauczę się dobrze modelować(chociaż na niskim poziomie, ale, żebym umiał).

Jak masz rozłożone te trójkąty itd z czerwonymi kropkami to przesuwasz je w każda stronę za pomocą opcji move

No tera to już kształtu nabiera A właściwie to już go ma
Fajny model .

Ze Spline to tylko w Google SketchUp się da robić modele na szybko

gagar, jakie czerwone kropki? Mam tylko to co widać na Polonezie 1500, i nie wiem co dalej...
Niech ktoś mi napisze tylko tak po prostu co mam dalej robić... Pliss.
Aha, i nie odsyłajcie mnie do poradnika Carmana, bo też go nie rozumię.