autor: Dawideas » 04 lip 2008, 11:53
Z tego co pamiętam to użyłem tylko psa ratowniczego, dźwigu i pogotowia, chłopiec jest pod przewalonym drzewem w lesie.
Wobec problemów podchodź zawsze z zimną krwią, wszystko da się rozwiązać poświęcając temu uwagę i chwilę rozwagi.
Szukaj - by ułatwić sobie i innym życie, dopiero gdy uznacie, że to daremne. Poproście o pomoc.