Przy renowacji kościoła dźwig upad bo błoto się zapadło pod nim. Jest dwóch rannych jeden swobodnie leży, drugi leży przygnieciony. Wysyłamy 2 karetki z sanitariuszami i lekarzami i wóz techniczny z 2 strażakami. Po przyjeździe na miejsce bierzemy strażaka żeby wzioł 2 robotników z miejsca gdzie spadnie kawałek rusztowania ,a drugim lecimy do przygniecionego i odsuwamy płyte nad nim. Opatrujemy rannych. Po chwili runie kawałek rusztowania i zacznie się pali. Bierzemy strażaka z gaśnicą i gasimy. Zabieramy rannych, po ugaszeniu wywyłamy strażaków do bazy KONIEC.
Ps. Jest to mój pierwszy poradnik więc się nie czepiać