Kłopot z misją 21: Wybuch wulkanu

[Pawlak]

Mam problem z misją, w której wybuch wulkanu zagraża miastu. Ewakuuję ludność z domów, parkingów i ulic i zostawiam parę wozów. Gdy wulkan wybucha, gaszę pożary samolotami i wozami, odkażam ludzi, ratuję wszystkich z kościoła i osobę leżącą obok niego, sprawdzam wszystkie domy itp., czy nie ma tam rannych, wszystkim udzielam pomocy, więc chyba koniec misji. Odjeżdżam wozami, a misja nie chce się zakończyć...
Czy ktoś mi może pomóc? Może wiecie o jakichś haczykach, o których nie wiem, a co trzeba jeszcze wykonać?...

[lechia_chwm]

Najpierw żeby zapoznać się z sytuacją, to poczekaj, aż wulkan wybuchnie i wtedy dowiedz się:
- gdzie od upadku kamienia powstanie pożar w mieście
- oraz gdzie w lesie powstają mniejsze pożary także od upadku gruzu
- teraz weź misję od nowa. Ewakuuj ludzi z kościoła (duży budynek na północy miasta oraz parking na południu miasta na którym stoją ludzie.
- ustaw jeden lekki wóz strażacki obok tego miejsca, w mieście w którym powstanie pożar (już wiesz gdzie), aby od razu został ugaszony.
- 2 ciężkie wozy strażackie ustaw obok mostu.
- Teraz najważniejsze: Gaś główne centrum (obok wulkanu) pożaru samolotami, ale tak żeby nie lały wody dwa razy w to samo miejsce. Pożar nie może dostać się do miasta. Pojedyncze palące się drzewa gaś wozami.
- Teraz wyślij buldożer na wschód miasta i tam z dziury w ziemi leci dym, obok leży głaz. Musisz zatkać tą dziurę tym głazem przy pomocy buldożera.
- Niedaleko tej dziury jest kilka budynków. Posprawdzaj je policjantami, czy w środku nie ma skażonych, jak tak to przyda się wóz ABC.
- Ostatnia rzecz, którą musisz zrobić, to sprawdzić czy nikt w mieście nie oberwał jakimś odłamkiem i nie jest ranny i udziel pomocy.

Solucje napisał:Nelo11

[zielas32]

musisz jeszcze buldozerem zatkac dziore tam obok lezy taki kamien i tym kamienieniem i wtedy misja sie zakonczy.bo sie wydobywaja jakies gfazy.

[Pawlak]

Robię podobnie, bo już wiele razy robiłem tą misję i mniej więcej się orientuję gdzie powstają pożary. Jedyna różnica to taka, że ewakuuję ludzi z miasta i domów, a zostawiam ich w kościele, bo później mam rannych tylko w jednym miejscu. Zatykam również dziurę z gazami. Dzięki za radę, spróbuję wywieźć ich najpierw z kościoła, może to coś pomoże...

[lechia_chwm]

musisz jeszcze buldozerem zatkac dziore tam obok lezy taki kamien i tym kamienieniem i wtedy misja sie zakonczy.bo sie wydobywaja jakies gfazy.

Przecież to jest w moim poście... Czytaj a potem pisz...

[zielas32]

Przecież to jest w moim poście... Czytaj a potem pisz...

Skopiowac cale i czytac to samo co napisal i zrobil Pawlak tez umiem.

A sprawdz jeszcze domek w lesie gdzie sie pali tam chyba tez ktos jest.

[Pawlak]

Tak, domki sprawdziłem, bo też były dla mnie takie podchwytliwe. Zrobię to w takim razie jeszcze raz od początku, może w trochę innej kolejności i zobaczę co będzie. Możliwe, że mam jakiś błąd, bo miałem podobny kłopot już z jedną misją.

[zielas32]

Juz wiem jaki to blad Moze to jest to jak np wywozisz ludzi to nie odwoz ich z mapy tylko zostaw gdzies na dole w bezpiecznym miejscu bo osoby ktore wywozisz zostaja zakazone.Nawet jesli sa w bezpiecznym miejscu.Niewiem dlaczego tak sie dzieje.

Tez nie moglem przesc tej misji odrazu ale na koncu zobaczylem ze w samochodzie policyjnym czesc osob ktore ewakuowalem zostala zakazona i musialem je odkazic.
Sprobuj zostawic wszystkie ewakuowane osoby z miasta i kosciola w bezpiecznym miejscu .Najlerpiej przy wiezdzie jednostek na mape i zobaczysz ze beda zakazeni jak odkazisz misja sie powinna wtedy zakonczyc.

[Pawlak]

Ludzi wywożę na trawę za most obok jeziorka, później ich odkażam, bo kiedyś mi zaczęli umierać i się zdziwiłem, stąd teraz już wiem. Ale dzięki!

[Pawlak]

Próbowałem wieloma sposobami, ale nic z tego... Dzięki za pomoc!

[zielas32]

moze masz kogos rannego.Albo sa jeszcze ludzie zakazeni.jak zakonczysz gasic i zatkasz dziure to sprawdz jeszcze budunki obok dziory i wielki budynek na polnocy tam tez o ile pamietam sa ludzie.Bo ta misja musi sie zakonczyc.

[Pawlak]

Po gaszeniu i zatkaniu dziury sprawdziłem wszystkie budynki, do których się dało wejść i w tych, gdzie byli ludzie, byli oni zdrowi (z niektórych budynków ewakuowałem wcześniej ludność). Później jeszcze sprawdzałem lasy, czy nie ma tam jakiegoś leżącego człowieka ale nic. W miejscach uderzenia głazów też nikogo nie było. Więc naprawdę już nie wiem. Chyba, że coś przeoczyłem, ale robiłem to dość dokładnie 2 razy.

[(Kuba)]

A bierzesz osobę koło kościoła?