Marsz w Wrocławiu

[szron]

http://www.tvn24.pl/-1,1625483,0,1,naro ... omosc.html

Po pierwsze szacun dla policji że wszystko się tak bezpiecznie obeszło.
Po drugie pytanie do znających się na temacie. Czy 300 (chyba tylu podał dziennikarz w materiale) to nie za dużo?

Wasze opinie...

[zimbul]

Nie popieram homoseksualistów, ale mam w dupsku głęboko czy będą mogli że żenić czy nie, a dzieci ? Adoptować bym im nie dał, jak sami sobie zrobią niech mają. Chociaż widzę że dzisiejsza młodzież z gimnazjum ubiera się jak "pedały" to może być ich w bliskiej przyszłości więcej.

Dla mnie geje mogą być, ale niech nie wyglądają jak klauny.

[Robert18gol]

Nie popieram homoseksualistów, ale mam w dupsku głęboko czy będą mogli że żenić czy nie, a dzieci ? Adoptować bym im nie dał, jak sami sobie zrobią niech mają. Chociaż widzę że dzisiejsza młodzież z gimnazjum ubiera się jak "pedały" to może być ich w bliskiej przyszłości więcej.

Dla mnie geje mogą być, ale niech nie wyglądają jak klauny.

Popieram wszystko co napisaleś

[Shlizer]

A ja dodam tylko od siebie, że nie trawię jeszcze okazywania ich uczuć w miejscach publicznych.. znaczy trzymanie się za rękę to żaden kłopot, ale całowanie jest obleśne..
już pary hetero, które się w ten sposób zachowują nie mają wg mnie za grosz kultury i szacunku dla innych..

[Dawideas]

A ja dodam tylko od siebie, że nie trawię jeszcze okazywania ich uczuć w miejscach publicznych.. znaczy trzymanie się za rękę to żaden kłopot, ale całowanie jest obleśne..
już pary hetero, które się w ten sposób zachowują nie mają wg mnie za grosz kultury i szacunku dla innych..

Do patrzenia nikt nie zmusza. Ja wiem, że dresiarze i ludzie szukający poklasku i zaczepek lubią patrzeć na każdego. Noga się kiedyś podwinie i będzie płacz.
Mi nie przeszkadzają homo i bi dopóki nie zaczną się mieszać w moją orientację. Mam dziewczynę i w miarę możliwości staram się okazywać uczucia w mniej publicznych miejscach.

Ale wina niekiedy leży też po stronie obserwatorów... patrzenie na ludzi którzy się tulą albo całują to tak jakby podglądać rozbierającą się sąsiadkę.

[Shlizer]

To trochę jak z paleniem w miejscach publicznych. Łatwo powiedzieć 'to nie wdychaj', ale jakoś ciężej wykonać.
Mówię tu o parach, które się tym epatują i chcą pokazać (jakby było co), a nie o cmoknięciu na pożegnanie. Zresztą nie mam pojęcia co do tego mają dresiarze i im podobni.. 0o

I taka porada pisania postów: nie cytujemy postu poprzedniego, jeśli się do niego odnosimy (chyba, że chodzi o konkretny fragment albo rozbijamy go na części).

[Dawideas]

To trochę jak z paleniem w miejscach publicznych. Łatwo powiedzieć 'to nie wdychaj', ale jakoś ciężej wykonać.

W restauracjach, pubach nikt nie pali bo jest zakaz, no chyba, że nie ma to wystarczy zmienić miejsce. Przecież nikt cie nie zatrzymuje żebyś se poszedł od palących obok meneli albo ludzi na przystanku, jest miejsca do woli. Ewentualnie nie bój się awanturować bo na bank znajdzie się więcej ludzi którzy się wstawią za tobą.

Mówię tu o parach, które się tym epatują i chcą pokazać (jakby było co), a nie o cmoknięciu na pożegnanie.

Jak wyżej, ulotnienie się z miejsca zdarzenia to chyba obowiązek zadbania o własne zdrowie psychiczne jak i prywatności.

Zresztą nie mam pojęcia co do tego mają dresiarze i im podobni.. 0o

Być może dlatego, że to oni mają najwięcej do powiedzenia w tym świecie i szukają zaczepki w każdym miejscu?
W życiu nie spotkałem innych reprezentantów reszty subkultur którzy by czepiali się o bezsensowne rzeczy. Ich to nie powinno interesować a jednak grają rolę tych zatroskanych społecznych i charytatywnych ludzi którzy strzegą dziewictwa kobiet i prawiczków...
Metale, punki i starsi uwagi nie zwracają. Może dlatego, że normalny człowiek nie chce mieć problemów z policją... bo wśród kręgów takich kinder-pseudo mafii problemy z policją to jest szpan. A w przyszłości utrudnione życie.

Ale nie zbaczajmy z tematu.

Na takich marszach w życiu nie było problemów. Ci ludzie nie są zdolni do wywołania zamieszek...

[Apollo]

Jak dla mnie wszystkie te pierd....one parady powinny zostać zakazane. Raz że i tak nic nie zmienią (ten kto nie jest tolerancyjny to raczej już nie będzie) a tylko przynoszą straty. Na takie parady zawsze przyjdzie Młodzież Wszechpolska, dresy, kibole i tak czy siak będzie burda większa bądź mniejsza. Trzeba ściągać Policje do ochrony [jak są tacy pewni swoich racji to czemu kryją się za kordonem policji] a za to płacą podatnicy trzeba zamknąć ruch uliczny, zrobić objazdy dla samochodów i komunikacji miejskiej. Dlaczego peda... znaczy geje nie stosują zasady "wolnoć Tomku w swoim domku" ? Tylko muszą manifestować (nadal nie rozumiem czego) na ulicy i utrudniać życie mieszkańcom za ich pieniądze?

Nie obchodzi mnie co robią w domu*. Jednak nie rozumiem po kiego te manifestacje. Po takich paradach efekt jest wręcz odwrotny. Ludzie po prostu mają ich dość....

* Tez jestem przeciw adopcji...