Pytanie...

[gryzon15]

Dzisiaj do mojego domu przyszła starsza pani z małym dzieckiem. Powiedziała, że auto jej nie może wyjechać. Ubrałem się i razem z tatą poszliśmy do tego samochodu. Było to ok. 1km od domu. Auto zawisło na progu i w dodatku przy boksowaniu kołami utraciło całkowicie kontakt z ziemią. Pani zaczęła szukać ciągnika. Nikt nie chciał pożyczyć. Oczywiście po długich poszukiwaniach znalazł się jeden mądry człowiek który pomógł. Czy gdy by nikt nie chciał pożyczyć ciągnika mógłbym poprosić OSP o pomoc?? Czy musieliby pomóc?? (Pytam się na przyszłość)

[COMMANDER]

istnieje taka możliwość,np moja OSP rok temu wyciągała karetkę z zaspy.

Autor postu otrzymał pochwałę

[kulek]

Powiem ci że skoro nic się jej nie stało to wystarczyła by laweta lub pomoc dobrych ludzi .Aczkolwiek powiem ci że dzisiejsze wezwania OSP bywają różne od plam oleju po wyciąganie łabędzi w okresie zimowym więc nie widzę przeszkody by wezwać.Jak to ujął wyżej Grzeho nie tylko pogotowie Ochotnicy wyciągają z zasp

Autor postu otrzymał pochwałę

[gryzon15]

Tylko że nikt nie chciał pomóc ale dzięki za odpowiedź.

-- Pon Lis 29, 2010 9:30 pm --

Ok, temat do zamknięcia, dziękuje za pomoc!!

[HatorEM]

Jeżeli w Twojej bliskiej okolicy nie ma Pomocy Drogowej to dzwonisz do OSP, wg mnie to logiczne postępowanie. Reakcji ludzi w Twojej miejscowości na sytuację nie będę komentować.

Autor postu otrzymał pochwałę