Pierwsza Pomoc kontra tzw. Autorytet Lekarza

[HatorEM]

Artykuł o przeprowadzeniu udanej akcji ratowania życia.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8789997,Ostry_dyzur_w_tramwaju.html

Po jego przeczytaniu ręce zaczynają świerzbić i nasuwa się jednak pytanie, czy warto...?

[mlodystraz@k]

Nie chcę nikogo obrażać, ale większość lekarzy to chamy. Myślą, że są ponad prawo i wszystko im wolno. Uważają, że są nadludźmi. Nie wszyscy, ale większość.

[bebek112]

no to brawo dla studentów
jako nieliczni zachwiali się godnie w stosunku do sytuacji
co najwazniejsze nie spanikowali
zaczeli robic to co do nich nalezało tzn. udzielać pierwszej pomocy i dzieki temu uratowali zycie

[HatorEM]

Zauważ jednak, że na starcie dostają reprymendę, nie ważne, że niesłuszną, ale dostają. A potem ludzie się dziwią, że nie ma komu pomóc, dopóki lekarz się nie pojawi. Niestety w Polsce prawo jest zacofane. W cywilizowanym kraju lekarz z tego zespołu dawno dostałby wilczy bilet.

[maciejzkap]

Może trochę nie na temat... W wakacje miałem kamice nerkową. Wtedy jeszcze nie wiedziałem o mi jest. Bardzo bolało, temperatura, wymioty... Mama spanikowała i zadzwoniła po pogotowie. W drodze do szpitala lekarz (czy tam ratownik, nie wiem czy on lekarzem był) miał wręcz pretensje czemu po pogotowie zadzwoniliśmy, mogliśmy najpierw do lekarza jechać. Dodam tylko że zgłoszenie wpłynęło jakoś po 4 nad ranem, a ja z bólu i tego wszystkiego nawet do toalety pójść nie mogłem. Nie wiem... może całonocny dyżur go tak zdenerwował?

Co do tematu, WARTO RATOWAĆ LUDZI, warto nawet próbować... nie należy się zastanawiać czy warto czy nie. Ciekawe co powiedziałby ten lekarz gdyby nikt jej nie pomógł... Jestem prawie pewny że słowa jego brzmiałyby "Godzina zgonu..."

[nico1]

Pasażerka linii 51 krakowskiego tramwaju to pierwsza osoba w Polsce uratowana defibrylatorem użytym poza szpitalem.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,8789997,Ostr ... z19KhOD1DF

Ja czytałem już co najmniej o jednym przypadku skutecznego użycia AED w Polsce.

A studenci zmyli się bo jakby faktycznie popełnili jakiś błąd w sztuce bo byłby koniec ich kariery jeszcze przed jej zaczęciem

[HatorEM]

Chyba nie zrozumiałeś tego, co czytałeś. Ja bym też wolał się usunąć z pola widzenia tego pajaca w białym kitlu, bo przecież w mordę lekarzowi nie dam, aby ochłonął z emocji. Oni przeprowadzili akcję wg sztuki lekarskiej.

[nico1]

Ja zrozumiałem co czytałem Ty chyba nie. Sami studenci powiedzieli że po odejściu musieli sobie przypomnieć czy zrobili wszystko według procedur.

[HatorEM]

Wyobraź sobie, że bierzesz udział w akcji ratowania życia i nagle zostajesz "zaatakowany" przez "mądrzejszego". Każdy na początku byłby wybity z tematu. Akcja musi być szybka. Każdy po wykonaniu jakiegokolwiek zabiegu, upewnia się, czy zrobił wszystko, co powinien.

[VikinQ]

Tylko pogratulować !.A w ogóle to czemu rzecznik prasowy przeprasza ?? Wiem że rzecznik jest od takich rzeczy , ale jednak lekarze powinni przeprosić i zostać ukarani.

[maciejzkap]

Po co odkopujesz temat? Poza tym, za co mają zostać ukarani i w jaki sposób? Lekarz tylko na nich nakrzyczał. Wiem że mogło to wywrzeć na nich jakiś wpływ ale... nie ma za co ukarać tego lekarza. Jak na Ciebie nauczyciel w szkole nakrzyczy/nakrzyczał to też chciałbyś go od razu karać?

[VikinQ]

Po co odkopujesz temat? Poza tym, za co mają zostać ukarani i w jaki sposób? Lekarz tylko na nich nakrzyczał. Wiem że mogło to wywrzeć na nich jakiś wpływ ale... nie ma za co ukarać tego lekarza. Jak na Ciebie nauczyciel w szkole nakrzyczy/nakrzyczał to też chciałbyś go od razu karać?

Ale jak cię nauczyciel opieprzy to nie wyzwiskami.To jest inna sprawa....