Stallion pisze:Rozumiem...
Ale dlaczego nie powoływać się na kogoś kogo nie ma razem z nami?
Co do reszty to tak jak powiedziałeś... Dokładnie, zapytać, nic na siłę... Właśnie, "zagadać", zdobyć kontakt z jednostką, którą się foci to na prawdę bardzo fajna rzecz, bo i milej się nawet te ujęcia zbiera, atmosfera jest inna, znają cię i zapewne można liczyć czasami na jakieś bonusy . Co do ubioru, to też właśnie tak myślałem, żeby mieć gdzieś w zanadrzu jakąś kamizelkę "FOTO" chociażby na jakieś wypady, manewry, akcje, bo chyba pod JRG nie trzeba jej mieć ubranej? .
Jeszcze jedno pytanie... Napisałeś, że potem "poszliście na kawę" i obgadaliście co i jak . Chodzi mi o to, czy jak się w takie układy wdajemy, to czy nie jest to potem odbierane jako "praca"? Chodzi mi o to, że musisz być tam często, musisz z nimi jeździć, musisz im robić zdjęcia? Nie mówię, że to jest złe, bo na pewno można w ten sposób się wiele dowiedzieć o pracy strażaków, ale jeżeli czasami brak czasu uniemożliwia ci uczestnictwo w jakichś pokazach, zawodach, akcjach i nie focisz wtedy, to masz jakieś konsekwencje z tego powodu? Tak tylko pytam, bo jeżeli chodzi o czas na to hobby to powiedzmy, nie mógłbym być na każde zawołanie, bo ogranicza mnie dojazd do JRG, dlatego jestem ciekaw czy nie ma w tym jakiegoś haczyka . Mimo wszystko wydaje mi się, że jest to na dość "elastycznych" warunkach .
-- Wto Maj 01, 2012 5:57 pm --
A tak nawiasem jeszcze: to skąd wy wiecie, np. patrząc po filmach na YT gdzie dany zastęp jechał, do jakiego zdarzenia? To tylko dzięki nasłuchowi na częstotliwości służb ratowniczych, czy może jakiś cynk?
Wróć do Straż, policja i pogotowie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości